Każda z nas wie dobrze, że latem jak i zimą należy stosowac kremy z filtrem. Ja mam bardzo jasną karnacę, zatem opalenizna całkowicie odpada. Przed słońcem chronię się używając mojego ulubionego kremu Pharmaceris 50+. Lubię go przede wszystkim za to, że szybko wnika w skórę, nie pozostawia białych plam na twarzy i cudownie chroni. To są podstawowe zalety. Dodatkową jest to, ze krem ten nie zapycha, co w efekcie nie prowadzi do zaskórników i stanów zapalnych. W skali od 0-10, daję mocną mu 9. Zawsze może przecież znależć się coś jeszcze lepszego :)
A Wy jak dbacie latem o swoją cerę?
Guuuffy
Nigdy nie miałam, ale chętnie kupie :)
OdpowiedzUsuńfajny produkt, jak gdzieś spotkam, to pewnie kupie :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem bladziuch, i używam na co dzień filtru SPF50, ale tego jeszcze nie miałam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńO, szukam właśnie czegoś na słońce, więc Twój post mi bardzo pomógł :)
OdpowiedzUsuńJa do kremów z filtrem jestem nastawiona sceptycznie, nie używam tych z wysokim współczynnikiem SPF- mam to szczęście, że moja cera uwielbia "łykać" gorące, promienie słoneczne i nie mam z nią za wiele problemów ;)) Podczas naturalnego opalania najczęściej używam nawilżających olejków (5 SPF) :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, ale po takiej recenzji muszę kupić! :)
OdpowiedzUsuńświetną zaletą jest to, że nie zapycha i łatwo wnika wgłąb skóry :)
Ja używam Ziaji Sopot Sun, SPF 30 i zastanawiam się, który jest lepszy... Ten, o którym piszesz kusi mnie już od tamtych wakacji :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam z LRP ale jak wykończę to chętnie kupię:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślałam o tym Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) ja poluję teraz na ten z Vichy :D
OdpowiedzUsuńJa używam tylko kremów z filtrem,ale ten produkt mnie zaciekawił jak spotkam to kupię ;)
OdpowiedzUsuńoj ja potrzebuje takiego filtru
OdpowiedzUsuńPróbowałam już kilku kremów Pharmaceris z różnych serii i niestety u mnie się nie sprawdzają... Muszą mieć coś w składzie, co mojej skórze lekko blokuje pory i powoduje jakieś podskórne gule.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Szkoda, że niektórzy zapominają o filtrach też w zimie! :)
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja wcale nie używam filtrów...
OdpowiedzUsuńFiltr oczywiście jest bardzo ważny. Ja obecnie używam krem do twarzy z SPF15, ale na plażę mam 30+ i 50+ dla córci.
OdpowiedzUsuńNie używam :D
OdpowiedzUsuń