Dziś biorę pod lupę stosunkowo nowy produkt Mariona- olejek? wcierkę w małych tubeczkach (na max 2 razy), który nakłada się na skórę głowy zaraz po umyciu. Z tym cudeńkiem chodzimy sobie 5-10 minut i spłukujemy ciepłą wodą. Muszę przyznać, że sceptycznie podchodziłam do tego produktu. Strasznie obawiałam się, że włosy po nim będą obciążone i wyglądały na tłuste. Ale... to nic bardziej mylnego. Po pierwsze wcierka Mariona sprawia, że moje włosy z łatwością się rozczesują. Po drugie jak po żadnym innym tego typu produkcie są lekkie i pięknie unoszą się u nasady. Kolejny plus to fakt, że moje włosy są lśniące i wyglądają na zdrowe. Jestem bardzo zadowolona z tego wcierko-olejku.
cena: ok.9zł
Znacie te ampułki?
Guuuffy
ciekawy produkt, myślę nad czymś odżywczym dla swoich włosów, będę miała na uwadze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gdzie je kupiłaś?
OdpowiedzUsuńMagda tę akurat dostałam, ale z tego co wiem jest dostępna w małych sklepikach osiedlowych:D W Rossmanie ich nie znajdziesz:(
Usuńno no. ciekawy produkt :)))
OdpowiedzUsuń// klikniesz na moim blogu w baner sheinside?
zdrowia, szczęścia i siły dla Twoich włosów! :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś zdjęcia swoich włosów po wyschnięciu od tyłu, takiego porównawczego, bez ampułek i po.Ale mam nadzieję, że w jakimś kolejnym poście będzie można zobaczyć zmiany:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z checia sobie cos podobnego kupie bo akurat zamierzam wziac sie za swoje wlosy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jak nie obciążają włosów, to warte uwagi.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa !
OdpowiedzUsuńNo no ;-) mhm ciekawy ten produkt, jednak nie stosowałam go :)
OdpowiedzUsuńIdealny post dla mnie;) Ostatnio zainteresowałam się olejkami arganowymi. Muszę wreszcie zrobić sobie taką kurację ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie cierpię pielęgnacji włosów. Robię tyle ile jest konieczne. :) Odkąd przestały wypadać dostają tylko szampon i odżywkę. ;)
OdpowiedzUsuńlubię tą firmę ;p
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ^^ ja muszę używać wielu odżywek, aby moje włosy jakoś wyglądały :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :) Chyba spróbuje :) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę, jak kiedyś zobaczę to pewnie kupie :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za wszelkimi wcierkami, bo skóra mojej głowy średnio na nie reaguje... ale chyba kiedyś przydałoby się przekonać i spróbować :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Bardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńhmm nigdy ich nie spotkalam na swojej drodze ale zamówiłam ostatnio ampułki z olejkiem arganowym :) mam nadzieje, że będą fajne :)
OdpowiedzUsuńnie znalam, ale po takim zachwalaniu, bede zmuszona wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńProdukt wydaje się fajny, z chęcią i ja bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńpowinnam zafundować moim włosom taką kuracje :)
OdpowiedzUsuńO produkcie nie słyszałam, ale z miejsca dałabym mu plusa za olejek arganowy ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nei stosowałem żadnych ampułek hmmm
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się skuszę ^^
OdpowiedzUsuńWypróbuję. Może będę zapuszczać włosy...:-)
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj będę w drogerii, kupię i sprawdzę na włosie własnym :)
OdpowiedzUsuńJakie tanie :) myślałam, że cena będzie bardzo wysoka, a tutaj taka miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o nich kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie słyszałam:< Ja używam olejku firmy Marion i jestem bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńciekawy post :) też obserwuje :*
OdpowiedzUsuńhttp://anicix.blogspot.com/
miałam, ale nie zauważyłam jakiegoś świetnego efektu dlatego zaczęłam je stosować pod maskę i wtedy dużo lepszy efekt uzyskiwałam
OdpowiedzUsuń