Wielki powrót. Wracam. No chyba wracam. Faktycznie odzwyczaiłam się od pisania tu. Kolejny raz kasuję i piszę od nowa. Zdanie mało składne i myśli niepoukładane. Jak tu ogarnać taki chaos?Trening. Zatem trenuję. Złote Globy za nami i... kalendarz dżentelmenów też wydany.
welcome back!!:*
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/01/walentynki-tuz-tuz.html